Dzisiaj pod biurem opolskiej filii biura pracy tymczasowej- „Otto Workforce”, odbyła się pikieta w ramach kampanii przeciw łamaniu przez tę firmę praw pracowniczych w Holandii.
Związek Syndykalistów Polski oraz grupa lokalnych aktywistek i aktywistów, złożyli wizytę w biurze agencji, odbywając krótką polemikę z paniami od firmowego PR, oraz wręczając listę oficjalnych zarzutów i żądań wobec „Otto Workforce”. Przed biurem agencji rozłożono bannery pro-pracownicze i rozdawano ulotki informujące o niedotrzymywaniu przez biuro warunków umów zawieranych z pracownikami najemnymi.
Jak się okazało, obsługa biura była przygotowana na naszą wizytę. Dwie uśmiechnięte pracownice zdawały się być głuche na nasze argumenty i uparcie powtarzały, że problem oszukanych klientów biura nie istnieje.
Na miejscu czekała na nas również policja. W chwilę po przekroczeniu progu biura agencji, zjawił się w niej komendant główny policji w Opolu, wypytując o charakter i planowany czas trwania akcji. Jak widać, policja też zwykła czytać CIA.
Związek Syndykalistów Polski oraz grupa lokalnych aktywistek i aktywistów, złożyli wizytę w biurze agencji, odbywając krótką polemikę z paniami od firmowego PR, oraz wręczając listę oficjalnych zarzutów i żądań wobec „Otto Workforce”. Przed biurem agencji rozłożono bannery pro-pracownicze i rozdawano ulotki informujące o niedotrzymywaniu przez biuro warunków umów zawieranych z pracownikami najemnymi.
Jak się okazało, obsługa biura była przygotowana na naszą wizytę. Dwie uśmiechnięte pracownice zdawały się być głuche na nasze argumenty i uparcie powtarzały, że problem oszukanych klientów biura nie istnieje.
Na miejscu czekała na nas również policja. W chwilę po przekroczeniu progu biura agencji, zjawił się w niej komendant główny policji w Opolu, wypytując o charakter i planowany czas trwania akcji. Jak widać, policja też zwykła czytać CIA.
No comments:
Post a Comment