5.01.2012

Warszawa: Demonstracja pierwszomajowa 2012



Dziś w Warszawie odbył się marsz pierwszomajowy zorganizowany przez środowisko anarchistyczne. Organizatorzy w jasny sposób podkreślili, że odcinają się od pseudolewicy, która nie dba o pracowników, od oportunistów i pozorantów z SLD i Ruchu Palikota, a także zbiurokratyzowanych związków zawodowych biorących udział w pracach Komisji Trójstronnej, które nie dbają o prawa pracowników, lecz pracodawców.


Demonstracja odwoływała się do pierwotnej tradycji pierwszomajowej, starszej, niż to co wielu pamięta z czasów PRLu, do tradycji ruchów pracowniczych walczących m.in. o ośmiogodzinny dzień pracy, prawo do zwolnień lekarskich. Te podstawowe prawa dzisiaj - w dobie umów śmieciowych - nie są już oczywistością. wcale nie są oczywistością. Dziś mamy powrót do tego, co wydawało się zamierzchłą przeszłością, powrót do XIX-wiecznego kapitalizmu. Celem demonstracji było podkreślenie, że walka musi być kontynuowana, w miejscu pracy i zamieszkania, w oddolnych organizacjach działających na rzecz konkretnych ludzi, przez samopomoc i budowanie oddolnych struktur, nie polegając na sprzedajnych politykach.

Uczestnicy pochodu upominali się też o prawa wykluczonych: ludzi, których nie stać na własne mieszkanie, wyrzucanych na bruk, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, żyjąc od jednej umowy śmieciowej do drugiej. W czasie przemarszu ulicami Warszawy skandowano m.in.: "kapitalizm-kanibalizm", "rząd na bruk, bruk na rząd", "każda władza żyć przeszkadza", "naszą bronią solidarność". Uczestnicy pochodu nieśli transparenty z hasłami: "Władza precz", "Dość kompromisów, walka klas trwa", "Nie chcemy umierać, pracując".

No comments:

Post a Comment