Praca w łańcuszku podwykonawców zazwyczaj jest bardzo słabo opłacana. Wielu pracowników otrzymuje jedynie pensję na poziomie minimalnym, czyli 1386 zł brutto miesięcznie. Pracownikom tym następnie daje się "szansę zarobienia dodatkowych pieniędzy" przez pracę na czarno w (często przymusowych) nadgodzinach, które nie są w żaden sposób rejestrowane w ewidencji czasu pracy.
To co wydawało się niektórym pracownikom szansą dorobienia do mizernych pensji, wygląda teraz na oszustwo na wielką skalę. Co gorsza, pracownicy będą mieli poważne problemy, by udowodnić ile godzin przepracowali. Pracownicy skarżą się na nieregularne i mocno spóźnione wypłaty. Czasem otrzymują kilkaset złotych, ale rzadko całą pensję. W miarę jak budowa zmierza do końca, a centrum handlowe niedługo zostanie otwarte, pracownicy obawiają się, że w ogóle nie otrzymają należnego wynagrodzenia za wszystkie przepracowane godziny.
W takiej sytuacji, firmy takie jak Plaza Center starają się zrzec odpowiedzialności, twierdząc że pracownicy pozbawieni wypłat nie są ich pracownikami! Jednak łańcuszek nieotrzymanych płatności wyraźnie prowadzi do Plaza Center i do Karmaru. Jeśli te firmy nie są w stanie spłacić zadłużenia jakie zaciągnęły, powinny zostać uznane za niewypłacalne, a nie podejmować się nowych inwestycji i pozostawać z długami wobec podwykonawców.
Raporty finansowe dla inwestorów pokazują, że inwestycja w Plaza Center jest ryzykowna i że firma ma poważne problemy z płynnością. Jednak pracownicy szukający pracy nie wiedzą o tym i liczą na to, że otrzymają pieniądze zgodnie z otrzymaną obietnicą. Jeśli Plaza Center podejmuje ryzyko finansowe rozpoczynając kolejne projekty, to ryzyko powinni ponosić managerowie i inwestorzy, a nie pracownicy.
Szefowie otrzymują swoje wysokie pensje i nie muszą się niczym martwić. W tym samym czasie, pracownicy na budowie pracujący za stawkę minimalną, pogrążają się w kłopotach finansowych i narażają się na związane z tym kłopoty w życiu osobistym.
Ostro potępiamy takie działania i domagamy się natychmiastowej wypłaty wynagrodzeń dla pracowników! Będziemy wspierać protesty pracowników zmierzające do odzyskania zaległych lub nierozliczonych wynagrodzeń. Najlepszym działaniem przeciw takiemu złodziejstwu jest bez wątpienia akcja bezpośrednia. Jeśli właściciele centrum handlowego nie przejmują się tym, czy pracownicy otrzymają pensje na czas i czy będą mieli co włożyć do garnka, pracownicy nie powinni się przejmować tym, czy centrum handlowe zostanie otwarte na czas.
Wzywamy konsumentów, by śledzili rozwój sytuacji i zamiast wyczekiwać otwarcia centrum handlowego i oddawać się bez opamiętania zakupom, w prosty sposób wyrazili solidarność z pracownikami omijając szerokim łukiem Torun Plaza . Z pewnością gdyby sami znaleźli się w podobnej sytuacji jak pracownicy bez wypłaty, chcieliby żeby inni wsparli ich w podobny sposób.
Jeżeli pracownicy nie otrzymają natychmiast swoich wynagrodzeń, wezwiemy do blokady otwarcia centrum handlowego planowanego na 14 listopada w solidarności z pracownikami.
Plaza Centers jest międzynarodową firmą budowlaną, która realizuje budowę centrum handlowego Torun Plaza. Firma jest notowana na giełdach w Londynie i Warszawie. Jest filią firmy Elbit Imaging, notowanej na giełdach w Tel Awiwie i Nowym Jorku (Nasdaq). Plaza Centers prowadzi projekty budowlane w Serbii, Bułgarii, Indiach, Grecji, Rumunii, Czechach, na Węgrzech i w USA. Karmar jest częścią koncernu międzynarodowego Bouygues Batiment International, dysponującego ogromnym kapitałem.
ZSP
No comments:
Post a Comment